Nic nie cieszy oka tak jak zdjęcia zrobione przez naszych Gości. Beata wraz ze swoją Mamą spędzała w Wodniku długi weekend. Wstawała skoro świt właśnie by podziwiać słońce wyłaniające się znad stawów.
Drewniana ławka jest idealnym miejscem na wyczekiwanie pierwszych promieni słońca. Weź ze sobą ciepły koc i rozkoszuj się widokiem.
Jeśli przyjechaliście grupą przyjaciół i skończyliście rozmowy o świcie to nie warto kłaść się spać. Świt u nas wygląda właśnie tak – zapadnijcie się wygodnie w leżakach i kontynuujcie rozmowy.
Wygląda obłędnie? Tak, tak – to wciąż wschód słońca. Można zaryzykować stwierdzenie, że wschody są u nas piękniejsze niż zachody słońca 🙂
A teraz czas na filiżankę kawy na tarasie z widokiem na ….oczywiście wschód słońca 🙂
Zapraszamy!
zdjęcia dzięki uprzejmości Beaty Kozłowskiej – dziękujemy !